Ciekawa informacja wynika z jednego z ostatnich spotkań developerów WordPressa. Od teraz każdy nowy motyw dodawany do repozytorium z szablonami, który będzie miał własne, niestandardowe rozwiązanie pozwalające na dostosowanie tego motywu, nie przejdzie weryfikacji.
Zasada ta dotyczy także motywów już obecnych w repozytorium. Autorzy dostali 6 miesięcy na uaktualnienie motywu.
Co należy zrobić? Jeśli jesteś autorem motywu i stosujesz w nim własne – a przynajmniej niestandardowe – ekrany konfiguracji, musisz motyw przepisać tak by korzystał od teraz ze standardowego Customize API.
Czy jest to dobra decyzja? Moim zdaniem tak – do tej pory było tak, że po aktualizacji nowego motywu czasem trzeba było się naszukać gdzie i jak się w nim coś ustawia. Nie sprzyja to testowaniu skórek. Z drugiej jednak strony rozumiem, że wielu autorów może być niezadowolonych: włożyli sporo pracy w owe ekrany, czasem stworzyli specjalne frameworki do tego,często robili to dlatego, że sam WordPress nie dawał tu żadnych ciekawych rozwiązań (Customize API to rzecz stosunkowo nowa). I teraz pracę tę muszą wyrzucić i zastąpić nowym kodem.
Tu chyba najlepiej na wszystkim wyjdą użytkownicy frameworka Kirki: bazuje on już na Customize API i pozwala go rozszerzać. Zakładam, że osoby korzystające z niego będą mogły przy nim zostać.
Oczywiście nowe przepisy dotyczą tylko tych, którzy publikują motywy na stronie wordpress.org. Autorzy z ThemeForest czy innych platform komercyjnych/niezależnych są póki co niezagrożeni.
Komentarze
2 odpowiedzi na „Motywy do WordPressa będą musiały obowiązkowo korzystać z konfiguratora. Na aktualizację macie pół roku”
Ciekawy a zarazem prosty sposób ujednolicenia ustawień szablonu wordpressa zapewne ułatwi dopasowanie preferencji do własnych potrzeb. Myślę że to dobry kierunek w jakim developerzy poszli. A jak w praktyce wyjdzie to zobaczymy :) Dzięki za artykuł!
Powiem jako pracownik TemplateMonster, że już pracujemy nad tym. Jak będzie pierwszy taki motyw, odpiszę Panu:)