Panowie, Panie – wydawało mi się, że nic nie przebije dziś informacji o nowym wydaniu WordPressa, ale jednak to się udało. Twórcy ThemeForest właśnie noszą na rękach pierwszą osobę, która na tej platformie sprzedaży skórek zarobiła milion dolarów. Jest nim 30-letni Christian (też kiedyś miałem cel życiowy, że do trzydziestki będę milionerem…) ukrywający się pod nickiem Kriesi.
Pierwszy tak wielki sprzedawca
Kriesi jest pierwszą w historii osobą, która osiągnęła tak dużą sprzedaż w serwisie ThemeForest i tym samym jako pierwszy zdobywa tam odznakę Power Elite. Dojście na szczyt zajęło mu trzy lata, więc na ten czas rozkłada się cała ta suma. Sam designer przyznaje jednak, że nie cały milion trafił faktycznie do niego. Największą część zjadły podatki, w dalszej kolejności prowizja ThemeForest, potem straty na przeliczaniu dolarów na euro (Christian jest Austriakiem).
Czy było więc warto?
Trudne początki, ale sukces na końcu
Kriesi pierwszą skórkę wykonał w 2008 roku. Zajęło mu to ponad 40 godzin pracy i zarobił na niej… 30 dolarów. Kolejna skórka, jak sam mówi, była jeszcze większym niewypałem. Nie zraziło go to do dalszych działań, bo wiedział, że robi to, co lubi; co więcej robił to po godzinach względem swoich faktycznych działań przynoszących dochód. Podszlifował się w jQuery, nauczył się pisać bardziej przejrzysty i elastyczny kod.
Po roku nagle wszystko się odmieniło. Długo musiał czekać, ale zdecydowanie mu się to opłaciło. W czerwcu 2009 licznik zakupów zaczął wariować, co chwila dostawał powiadomienia o nowych zakupach. I sytuacja ta wcale się nie zmieniała w kolejnych miesiącach.
Niedługo potem był pewien, że dochód z ThemeForest jest stabilny i pewny, mógł więc rzucić swoją dotychczasową pracę. Z pieniędzy jakie zarabiał żył na zadowalającym poziomie, zaczął nawet je inwestować w swój własny startup. Ale przede wszystkim robił to, co lubił najbardziej: tworzył kolejne designy i wystawiał je na sprzedaż.
Zresztą czas przeszły jest tu nieuzasadniony – Kriesi nadal je tworzy i nadal sprzedaje.
Kiedy wreszcie Polski super sprzedawca na TF?
Pamiętacie jakdwa miesiące temu napisałem o pierwszej osobie, która w miesiąc zarabia 50 tys dolarów na TF? Teraz mamy kolejny sukces. Ilu z Was wtedy zmobilizowało to do zarejestrowania się na tej platformie? Ilu z Was teraz weźmie się w garść i zacznie zarabiać w ten sposób? :) Zachęcam wszystkich.
Co prawda początek jak widać nie jest łatwy, ale podejrzewam, że i tak teraz start byłby szybszy. Gdy Kriesi zaczynał trzy lata temu warunki były inne:
- WordPress nie był tak popularny jak teraz. Obecnie jest najpopularniejszym systemem CMS na świecie.
- Jeśli ktoś używał WordPressa, przede wszystkim instalował go jako prywatny blog i nie był skłonny do wydawać pieniędzy na skórkę do niego. Obecnie WordPress jest coraz częściej wybierany jako baza na stronę firmową, czy aby zaprezentować portfolio swoich prac (te ostatnie skórki sprzedają się najlepiej)
- ThemeForest dopiero niedawno wprowadził politykę „droższe skórki sprzedają się lepiej” przez co sprzedaż autentycznie wystrzeliła w górę
Sprzedajesz na ThemeForest? Odezwij się do nas!
A może wśród czytelników są już sprzedawcy na TF? Odnosicie już sukcesy? Napiszcie o tym w komentarzu lub bezpośrednio do mnie na adres kkarpieszuk@gmail.com. Bardzo chętnie w ramach tematu na kolejny artykuł opiszę Twoją pracę. Skok w sprzedaży gwarantowany!
Komentarze
28 odpowiedzi na „Jak zarobić milion dolarów na tworzeniu skórek? Okazuje się, że jest to możliwe.”
A tak swoją drogą, to jest jakieś miejsce w polskiej sieci gdzie można kupić skórki? Spolszczone etc.?
Dobre pytanie :) Ja nie znam, może to dobry pomysł na biznes?
Tylko rynek znacznie mniejszy…
btw, skórki na themeforest musza być przygotowane do tłumaczenia. samo tłumaczenie to czasem zaledwie kilka minut (w zależności ile fraz jest wbudowanych), więc chyba można śmiało kupować na TF
No to racja, czasami wystarczy przetłumaczyć dosłownie parę słów. Spytałem tak z ciekawości bo wydaje mi się, że byłby to całkiem niezły pomysł. Co prawda w Polsce na pierwszy milion trzeba by poczekać znacznie dłużej, ale sam w sobie pomysł wydaje się ciekawy.
Właśnie robię pierwszy szablon z myślą o ThemeForest, postawiłem na szablon specjalistyczny, zobaczę czy coś z tego będzie :)
Jeżeli mogę się zareklamować, to zrobiłem wcześniej kilka szablonów tylko darmowych które można pobrać z wordpress.org.
http://blankcanvas.eu/
mała poprawka, nie zarobił miliona, tylko sprzedał szablony o wartości 1 mln $.
Polaków ogólnie na marketplacach envato jest paru, na samym TF w czołówce
http://themeforest.net/user/rascals oraz http://themeforest.net/user/marbol2
i moja skromna osoba, daaleeeko mi do zarobków Kriesiego, ale aktualnie staram się zrobić z TF główne źródło utrzymania.
I jak Ci idzie? :) Rozumiem, ze jeszcze wyzyc z tego nie mozesz? Od dawna sprzedajesz?
krok po kroczku się rozkręca, rok temu dawałem prezentację na WordCampie na ten temat ;) niedługo potem rzuciłem etat i założyłem własną działalność, fakt że przez ten czas robiłem też kilka zleceń dla klientów (na szczęście też związanych z WordPressem) więc te zyski jakoś się zamazywały, natomiast na chwilę obecną przy tym optymistycznym kursie dolara, spokojnie mógłbym wyżyć ze sprzedaży szablonów, na co też nastawiam się w 90% bo to zdecydowanie milsze i bardziej satysfakcjonujące zajęcie niż użeranie się z klientami.
ha, pamietam prezentacje, ale pamietam ze chyba ludzi nie wkrecila, co nie? :) uznali ze to kiepska forma zarobku. jak widac obecnie sala sie mylila :)
tez coraz bardziej mysle o przejsciu na sprzedaz produktow niz prace nad jedną stroną pod jednego klienta. tyle, ze grafik ze mnie zaden, wolalbym sprzedawac wtyczki, jednak z nich nigdy takiego przychodu nie bedzie
Racja. Brak zdolności graficznych utrudnia (nie blokuje oczywiście wcale) tworzenie atrakcyjnych szablonów. Mam podobny problem, lubię grzebać w kodach, ale wizualnie nie zawsze wygląda to ciekawie.
dobrze się wstrzelić z wtyczką to też nie jest głupi pomysł
http://codecanyon.net/category/plugins/wordpress?sort_by=sales_count&categories=plugins%2Fwordpress&page=1
pierwszy przykład, liczmy średnio 8.5$ ze sprzedaży, razy 3071 to jest ponad 25tys$ minus podatek, a wtyczka wrzucona w styczniu 2011. Raczej kasa nie do pogardzenia. Tradematik odpowiednio przygotowany na „ichniejsze” potrzeby mógłby się cieszyć sporym powodzeniem.
Konrad nie masz racji. Tam jest się strasznie trudno dostać. Samo opracowanie backendu do jednego thema zajmuje kilka miesiecy a nie ma zadnej gwarancji ze spedzajac tyle czasu przy opracowywaniu wlasnego thema sie to zwroci.
wiem, juz kilka osob wspomnialo o tym w komentarzach
Mało kto wie ale żeby sprzedawać na TF należy posiadać działalność gospodarczą nawet gdy zarabia się $100 miesięcznie. Krąży w sieci oficjalna interpretacja naczelnika jednego z US, było o tym również na forum TF. Co więcej jest problem z wrzuceniem w koszta prowizji pobieranej przez envato (50%). Co prawda dają statement ale nie ma na nim żadnej pieczątki (ech ta polska biurokracja) itp. więc należy opodatkować cały przychód, czyli połowę dochodu.
Co do liczby rodaków to jest ich bardzo dużo tylko znaczna większość nie przyznaje się do tego chociażby z powodów fiskalnych :). Ja naliczyłem ich (na samym TF) ponad 30. Najbogatszy to chyba Digital Calvary.
o, nie wiedziałem że Digital Calvary jest naszym rodakiem. Miałem kontakt z paroma osobami zwłaszcza z ActiveDen, które delikatnie mówiąc unikały tematu podatków, przy naprawdę dużej ilości sprzedaży, imho to już hardcore bo konsekwencje mogą być bardzo nieprzyjemne. Co do konieczności zakładania działalności gospodarczej przy 100$ to bym się kłócił. Ja zaczynałem, przy takich dochodach powiedzmy „drobnych” nie mając działalności, ale odprowadzałem podatek, fakt, miałem potem „przygodę” z Urzędem Skarbowym, ale chodziło bardziej o błędny sposób wyliczenia zaliczek, a nie sam fakt że nie miałem działalności. Tak czy siak, zarejestrowanie DG jest najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem. I dobre biuro rachunkowe ;)
jeszcze dodam odnosnie dzialalnosci:
http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/12_10025.htm?idDzialu=12&idArtykulu=10025
mozna sprzedawac na bazie zwyklej umowy przekazania praw, do tego dzialalnosci nie trzeba. dzialalnosc potrzebna jest gdy takia sprzedaz wypelnia znamiona dzialalnosci (czyli jest zorganizowana i stala). przy malej sprzedazy mozna sie klocic, przy duzej DG na pewno juz sie przyda
Tylko że sprzedający nie mają od Envato kompletnie żadnej umowy przekazania praw autorskich. Dostajesz po prostu przelew 15. każdego miesiąca i tyle. Współpraca z TF wygląda mniej więcej tak że Twórca przekazuje prawa autorskie dystrybutorowi (Envato) i ten w zależości od sprzedaży wypłaca co miesiąc tantiemy. Gdybym miał taką umowę to być może mógłbym odliczyć 50% kosztów uzyskania dochodu. Niestety nawet użytkownicy (np. Devilcantburn) którzy zarobili grubo ponad $100.000 nie wiedzą jak rozliczyć się z fiskusem bo jak wspomniałem nie mają żadnego „papieru” od Envato. Jeśli robisz coś bez umowy to tak naprawdę robisz na czarno.
BTW. tutaj interpretacja US dot. microstocków
http://www.swiatobrazu.pl/opodatkowanie_fotografow__czarne_chmury_nad_rynkiem_sprzedazy_zdjec.html
w regulaminie TF i przy zakładaniu konta:
„Once you click “I agree” you will be deemed to have agreed to the Membership Terms and a legally binding contract, incorporating those Membership Terms, will then exist between you and Envato in relation to your use of the Sites.””
Opisane w Membership Terms zasady odnośnie także autorów, są traktowane jako pełnoprawna umowa. Przynajmniej w moim Urzędzie Skarbowym, bo u nas w kraju to co urząd to inna opinia, ba, co urzędnik to inna opinia. No ale w skrócie to tak wygląda, 15 dostajemy przelew, który nawet w tytule ma słowo „commision”, płacimy podatek, odliczyć koszty uzyskania przychodu nie bardzo jest jak.
I jeszcze:
„Ownership of Products remains with the seller. Envato does not obtain any right of ownership or use (including any intellectual property rights) in respect of the Products.”
@rzepak
A Cię zmusili do założenia firmy (i płacenia ZUS 1000 miesięcznie)? Ciekaw jak to wygląda przy dochodzie kilka tysięcy miesięcznie.
I jeszcze jedna sprawa co do kosztów uzyskania przychodu. Z tego co czytam w necie to rozliczając się z Adsense ludzie odliczają 20% kosztów uzyskania przychodu co sprawia że podatek wynosi 14% a nie 18%. Czy takie coś jest możliwe z themeforest?
Z ThemeForest jeszcze @Kubasto jest polakiem http://themeforest.net/user/kubasto?WT.ac=search_profile&WT.seg_1=search_profile&WT.z_author=kubasto
Ciekawa dyskusja :) ja od jakiegoś czasu wrzucam coś na videohive http://videohive.net/user/slasho/portfolio
Pomyślałem sobie że wartoby było stworzyć forum na ten temat, i przerobiłem moje (o tematyce komputerowej) na takie gdzie można by udzielać pomocy początkującym. Co o tym myślicie?
forum.toin.pl
Daruj sobie tą tanią reklamą. To forum stoi już parę lat a ty nadal się łudzisz, że marnym spamem uda Ci się to pobudzić do życia.
typowy objaw – dzieci neo w kazdym linku widza reklame :|
forum stoi pare lat ale zaledwie kilka dni temu dodałem nową kategorię bo polskiego forum na temat envato w necie nie znalazlem
Planuję wrzucić klika rzeczy na videohive, a zysk z tego przeznaczyć na zakup innych rzeczy na Envato. Czy w związku z tym powinienem zarobione np. 20-30$ jakoś wykazać w US skoro zaraz je wydam?:)
imo musisz. nie sądze by restaurator mógl nie wykazywac przychodu tylko dlatego, ze zaraz caly przeznaczy na zakup produktow i pensje pracownikow. wykazac trzeba, odprowadzic/odjąć podatek i dopiero reszte wydawac
jak wydasz to co zarobiłeś na Envato to imho nie musisz, to że tam pisze $ przy balance to jest ich „umowny” symbol, jak się wczytasz w regulamin to się dowiesz że tak naprawdę to co Ci wpłynie na konto bankowe to są dopiero „prawdziwe” pieniądze, tam posługujesz się „kredytami” ( z tym że 1 kredy envato = 1 USD), dostajesz kredyty za swoje rzeczy i wydajesz je na inne. To tak jakby się rozliczać ze złota zebranego w WoW ;) Dla US liczy się to co dostajesz „fizycznie” czyli przelew jaki do Ciebie przychodzi, urzędnik przecież nie będzie się logował na Twoje konto na VideHive
Elo,
Sam przymierzam się do sprzedaży moich dzięł na themeforest.
Nie jestem tylko pewien czy zakładanie firmy w tym celu jest obowiązkowe, analogicznie do sprawy sprzedaży zdjęć – http://pit.wieszjak.pl/faq/252265,Jak-zakwalifikowac-przychod-ze-sprzedazy-zdjec.html
Wszystko by się zgadzało, wszak themeforest nie sprzedaje gotowego produktu (strony, wtyczki) tylko LICENCJE na ich używanie, jak myślicie?
@Robert najpierw wrzuć swoje dzieło, jeśli zaakceptują i się dobrze sprzeda to się wtedy będziesz martwił ;)