Jeden z core-developerów WordPressa zmiażdżył właśnie w swoim wpisie blogowym twórców skórek sprzedawanych na ThemeForest i… poinformował, że sam zaczyna tam sprzedawać swoją skórkę eksperymentalną.
Przyznaję, że nigdy nie przyglądałem się jakości produktów oferowanych na TF. Owszem, pisałem o tym jak niektórzy zarabiają tam 150 tysięcy złotych miesięcznie, lub dorabiają się milionów. Sam jednak nie sprzedałem tam nic, ani nie kupiłem.
Justin Tadlock – bo on jest bohaterem tego wpisu – opisuje jak wygląda jakość tematów dostępnych w tym sklepie ze skórkami. Z jednej strony narzeka na ciągłe niestosowanie się do dobrych praktyk i dodawanie shortcodów wszędzie gdzie tylko się da, a można (trzeba) to zrobić inaczej, niestandardowe dodawanie custom post types. Z drugiej jednak ujawnia, że poprawianie skórek stamtąd daje mu roczny przychód 10 tysięcy USD.
A potem ujawnia, że sam stworzył skórkę, którą zamierza sprzedawać na ThemeForest. Zaczepnie nazwał ją Unique Theme. Mówi, że nie jest to chęć zarobku, a eksperyment. Wszystko w skórce zostało stworzone według wordpressowych standardów i dobrych praktyk. Skórka nawet nie ma własnego panelu konfiguracyjnego – ale da się ją konfigurować przez natywnie dostępny konfigurator (ten, który przychodzi wraz z instalacją WordPressa).
Korci żeby skórkę kupić, choćby po to, by zobaczyć jak według Justina skórka powinna być stworzona. Wstrzymajcie się jednak na chwilę: pamiętajcie bowiem, że Justin Tadlock posiada też inne swoje skórki – oferowane na Themehybrid, gdzie Tadlock pracujelub dostępne za darmo w repozytorium na wordpress.org. Jest więc gdzie podglądać ;)
Jak uważacie, czy krytyka Justina Tadlocka wobec innych twórców z ThemeForest jest uzasadniona? Jakie macie doświadczenia z jakością oferowanych tam motywów? I czy na pewno zasłużonym jest krytykowanie za dodawanie własnych paneli konfiguracyjnych? Zaawansowana opcja dostosowywania opcji motywów dostępna jest krócej niż rok; tymczasem wiele produktów na TF tworzonych było dużo wcześniej.
Komentarze
23 odpowiedzi na „Developer WordPressa niezbyt pochlebnie o ThemeForest”
najlepszy sposób na popularny post – napisać coś kontrowersyjnego :]
na TF jest trochę szablonów, które przestały być aktualizowane, więc nie są dostosowane do nowych wersji WP. Jest też masa (taki trend ostatnio) przeładowanych zbędnymi w większości przypadków funkcjami. No i jest masa świetnych szablonów w przystępnej cenie…
Ciekawe, czy po takiej wypowiedzi i z tak małą jak na obecne standardy TF liczbą funkcji jego szablon przejdzie przez etap weryfikacji…
jego szablon już przeszedł :) we wpisie masz link do niego (jesli to komuś mocno przeszkadza, to uprzedzam ze jest tam mój referal)
Kupiłem tam kilka szablonów i zdarza się, że większość z nich jest bardzo ciężka właśnie przez ilość wszystkich shortcodów, stosowania wszędzie gdzie się da custom post types oraz pełno innych funkcji, które często nie są używane. Głównie ich design przekonuje mnie do kupna, i często jeżeli jest możliwość to wolę zakupić czysty szablon i zakodować go samemu.
Dokładnie tak. Jeżeli jest możliwość kupuję szablon HTML i wdrażam do WordPressa, szczególnie jeżeli później mam się opiekować taką stroną.
My wrzucilismy nasz pierwszy szablon HTML i mamy więcej pytań o to, czy będzie dostępny szablon WP niż zakupów HTML (choć i tego i tego niewiele ;)) więc generalny trend jest raczej jednak w stronę zakupu gotowych rozwiązań
Oczywiście, bo niewielu osobom chce się to kodować pod WordPressa. Pomijam już tutaj fakt, że 80-90% klientów TF zdecydowanie lepiej radzi sobie z wyklikiwaniem wszystkiego w panelu administracyjnym niż z jakimkolwiek kodowaniem (bo nie potrafią kodować).
Syf w niektórych szablonach sprzedawanych na TF został wymuszony przez klientów. To oni chcą mieć w szablonie całą masę funkcji, które powinny być tak naprawdę realizowane przez wtyczki, to oni chcą nieograniczonych możliwości zmiany kolorystyki (czego później i tak nie wykorzystują), to oni chcą efektownie wyglądających (i niepasujących kompletnie do wyglądu panelu WP) paneli administracyjnych, napakowanych funkcjami i ustawieniami, z których i tak nigdy nie skorzystają. Wykorzystanie shortcodów gdzie się da i oferowanie ich niemalże na kilogramy (50+, 100+ i tak dalej) to też działanie stricte pod klientów – oni tego chcą, a nie autorzy. Generalnie jest to temat-rzeka. ;) Prawda jest jednak taka, że poza wyglądem (co oczywiste) klienci patrzą na ilość funkcji – nawet jeśli nigdy nie będą ich potrzebować. Co więcej, odpowiadając na pytania potencjalnych klientów ma się czasem wrażenie, że chcieliby oni dostać szablon zrobiony stricte pod siebie, mający bardzo nietypowe funkcje czy ustawienia, a nie uniwersalny produkt o dużych, ale jednak ograniczonych możliwościach.
Faktem jest jednak, że niektórzy autorzy na TF nie mają zbyt wielkiego pojęcia o PHP i programowaniu pod WordPressa (można znaleźć różne cuda w ich szablonach ;)), ale znaczna większość ma jakiegoś programistę na podorędziu. Tak więc od strony technicznej w większości przypadków nie ma się czego przyczepić (chociaż wszystko jest kwestią gustu – w Polsce zaraz znaleźliby się tacy, którzy po obejrzeniu trzech linii kodu krzyknęliby: „Kto to tak sp***rzył” ;)).
Sam sprzedaję na TF jeden swój szablon i też oczywiście przed akceptacją stanąłem przed tego typu dylematami. Niby jest tak, że klienci chcą wiedzieć, że skórka ma te wszystkie badziewne shortcody (chyba nie widziałem jeszcze nigdzie użycia kolumn, tak na marginesie), ma zmieniane tła i kolory. Ale zamiast to wszystko implementować, teraz uważam, że lepiej znaleźć w repo kilka-kilkanaście ciekawych wtyczek i z nimi zintegrować szablon. Wilk syty i owca cała. I można sobie napisać w opisie ile fajnych wtyczek obsługujemy i to pewnie wyjdzie nam na dobre abrdziej niż dodanie kilkudziesięciu shortcodów (w dodatku źle). Z drugiej strony podobno review process jest tak skonstruowany, że jest sprawdzany „stopień rozbudowy” szablonu. Cokolwiek to jest, ale w video pokazywali, że… patrzą na liczbę plików w szablonie (?). WTF. Więc nie wiem, czy brak tych zajebistych paneli konfiguracyjnych itp. nie będzie problemem. Czy sam design i czysty kod wystarczy. No ale muszę też powiedzieć, że nie ugiąłem się przed panelami i sam zaimplementowałem w moim szablonie standardowe submenu za pomocą podstawowego API WP :)
Integracja wtyczek również nie wchodzi w grę, bo jest później problem z aktualizacjami. A spróbuj zmusić kupujących do używania zewnętrznych wtyczek, a nie odkopiesz się spod sterty pytań od „webdeveloperów”, którzy kupują szablony na TF. ;) Generalnie zgadzam się, że tak właśnie powinno to wyglądać, ale niestety realia ThemeForestowe są inne.
BTW: ja bardzo często widzę strony zrobione na szablonach z TF, których twórcy korzystają z kolumn. Sam się nawet do nich przekonałem.
Brak rozbudowanych funkcji może mieć wpływ co najwyżej na cenę, a i to tylko w przypadku mniej popularnych autorów. Miałem na przykład „przyjemność” grzebać w szablonach Ormana Clarka, które funkcji mają tyle co kot napłakał, a mimo to ThemeForest wycenia je na $50-$60 (wiadomo, popularny autor, więcej kasy dla Envato ;)).
Bartek, kto na ThemeForest ustala cene za skórkę? Myślałem, że autor skórki ale po Twoim komentarzu rozumiem, że TF narzuca, tak?
Reviewer ustala i raczej nie ma opcji by to zmienić. Podobno można się ewentualnie odwołać.
Zgadza się, ceny we wszystkich marketach Envato (ThemeForest, CodeCanyon itp.) ustala reviewer (osoba zatwierdzająca szablon/wtyczkę/skrypt). Jeśli ma wątpliwości, konsultuje się z senior reviewerem. Podobno mają jakieś wytyczne dotyczące wycen, ale są oczywiście tajne.
Właśnie w następnym szablonie spróbuję pójść tą drogą i zamiast shortcodów i innych opcji zrobię dobrą integrację z różnymi wtyczkami. Oczywiście mam tu na myśli zastąpienie typowych „ogólnych” rzeczy wtyczkami zewnętrznymi, a nie zmuszanie kogoś, by później używał takiej czy innej usługi, np. poprzez integrację tylko jednego typu formularza subskrypcji newsletterów. Tu albo kilka albo nic :)
O ile mnie pamięć nie myli, właśnie wspomniany przeze mnie wcześniej Orman Clark poszedł tą drogą. Pierwszy szablon, w którym zastosował takie rozwiązanie, zebrał (przynajmniej na początku) słabe oceny, a na dodatek zalała go fala pytań typu „dlaczego muszę instalować jakieś wtyczki” albo „jak ukryć tę wtyczkę przed klientem”. Ja nie krytykuję tego podejścia, bo mi się osobiście podoba, ale nie jestem przekonany jak zareagują themeforestowi kupujący.
Co do obsługi wtyczek z CodeCanyon – generalnie wydaje mi się, że im więcej obsługiwanych dodatków tym lepiej. Nie można jednak przesadzić – każda kolejna obsługiwana wtyczka to kolejna porcja kodu w arkuszach stylów i kolejne potencjalne problemy przy aktualizacji wtyczek.
Generalnie TF jest znane z tego, że jak tylko zaczynasz przygodę ze sprzedażą tam swoich rzeczy, od razu trafiasz na bardzo aktywnych klientów, którzy lubią się o wszystko pytać :) Także nawet bez integracji z zewnętrznymi wtyczkami po kilku szablonach pewnie trzeba zatrudniać kogoś do obsługi zapytań, albo poświęcić cały swój czas tylko dla TF i nie przyjmować zleceń od klientów.
PS instalacja wtyczek – coż za ciężka praca!
Eee, bez przesady – aż tak ciężko z tymi pytaniami to nie jest. ;) Ale stara zasada obowiązuje również na ThemeForest: 80% pytań jest generowanych przez 10% klientów. ;)
I jeszcze taka myśl: może warto by zrobić integrację także z płatnymi wtyczkami z CodeCanyon i zarabiać dodatkowo na polecaniu tych wtyczek?
O co chodzi z stosowaniem kolumn zamiast shortcodów?
Nie chodzi o stosowanie kolumn zamiast shortcodów (???), ale o stosowanie shortcodów kolumn (tworzących kolumny).
A można jakiś przykład, bo dalej nie jestem pewien o co chodzi.
Jasne. Załóżmy, że chcesz wstawić treści na stronie w trzech kolumnach:
[one_third]
treść pierwszej kolumny
[/one_third]
[one_third]
treść drugiej kolumny
[/one_third]
[one_third_last]
treść trzeciej kolumny
[/one_third_last
W każdej z tych kolumn możesz oczywiście korzystać z dowolnych shortcodów.
IMO lepszym rozwiązaniem niż shortcody jest tutaj użycie custom fieldów (repeater z advanced custom fields, albo z pluginy Types) – rozwiązanie bardziej user friendly i dużo bardziej odporne na błędy. Nie dotyczy to tylko kolumn, ale praktycznie każdej sytuacji gdzie używane są shortcody.
[…] wspomniałem o krytyce ThemeForest ze strony jednego z deweloperów WordPressa, a dziś wiadomość radosna. […]