Jeśli chcecie stworzyć nową stronę, zastanówcie się kilka razy zanim użyjecie do tego WordPressa – mogą bowiem zginąć niewinni ludzie.
Tak by przynajmniej wynikało z brytyjskiego mini serialu Strike Back. Jeden z widzów wypatrzył, że na pulpicie komputera odpowiedzialnego za sterowanie pociskami balistycznymi używane są fragmenty kodu pliku post.js wziętego z repozytorium WP.
Kod został przez twórców serialu nieco zmodyfikowany, co nie pozostało bez odpowiedzi ze strony deweloperów WordPressa: Mark Jaquith dodał już owe zmiany do gałęzi /trunk i powinny się pojawić w wersji 4.0. Także ostrożnie, uważajcie co klikacie ;)
Więcej na ten temat i więcej zrzutów ekranu znajdziecie w oryginalnym wpisie tutaj.
Konrad Karpieszuk
Jak każdy chyba tutaj zacząłem po prostu od blogowania. WordPress jednak tak mnie zafascynował, że szybko zabrałem się za tworzenie stron na nim opartych. Później przyszedł czas na pisanie poradników z nim związanych, zdarzyła się nawet książka. Współorganizowałem pierwszy polski WordCamp.
Opiekuję się serwisem WPzlecenia.pl, a teraz także tym podserwisem, na którym właśnie jesteście: dev.WPzlecenia. Wszystkim życzę jak najwięcej wyniesionej WIEDZY odnośnie WordPressa. Zaparzcie kawę, usiądźcie wygodnie i – do lektury! :)
Pracowałem w firmie tworzącej wtyczkę WPML (pozwala tworzyć wielojęzykowe strony), gdzie odpowiadałem za jej rozwój.
Teraz pracuję nad rozwojem jednej z najpopularniejszych wtyczek do tworzenia formularzy w WordPressie (opinie wyrażane przeze mnie na tej stronie są moimi prywatnymi opiniami i nie chcę by rzutowały na wizerunek firmy w której teraz pracuje, stąd też nie wymieniam jej nazwy).
Jestem także członkiem-założycielem Białostockiej grupy WordUp-owej
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Uwaga na WordPressa! Może posłużyć do odpalania rakiet!”
Coś Ci się link zepsuł.
A z newsa śmiechłem. :D
Swoją drogą ciekawe, czy można wymóc na twórcach serialu opublikowania całości zmodyfikowanego kodu? Przecież to GPL… :D