Pamiętacie głośny problem związany z konfliktem pomiędzy Envato a Automattic, na którym cierpieli zwykli użytkownicy i deweloperzy wordpressowych rozwiązań? Jeśli nie pamiętacie, przypomnę: Matt z Automattic – firmy odpowiedzialnej za WordPressa – zapowiedział, że wszelkie osoby, które sprzedają coś na wordpressowego na platformach firmy Envato – na przykład na ThemeForest służącym do handlu wordpressowymi skórkami – nie są mile widziane na WordCampach – oficjalnych spotkaniach użytkowników i programistów WP. Poszło o tak zwaną split licence, jaką Envato narzuca; wszystko co się wystawia na ThemeForest lub CodeCanyon musi mieć podzieloną licencję: część kodu związana bezpośrednio z API WordPressa licencjonowa jest na GPL, a pozostała musi być na licencji zamkniętej (co miało chronić przed dalszym, darmowym kopiowaniem skórek). Choć licencja ta jest legalna i zabezpiecza przychód Envato oraz sprzedawców, Matt Mullenweg jej nie lubi i tyle.
Sprzedawca skórek do tej pory nie miał wyboru: rozdzielna licencja była narzucana przez Envato. Od dziś to się zmienia. Jeśli ktoś chce wystawić motyw na sprzedaż, będzie mógł zdecydować – czy chce nadal korzystać ze split license, czy z pełnej licencji GPL. Wystarczy zaznaczyć odpowiednią opcję podczas przesyłania pliku z motywem.
Pełna licencja GPL będzie niosła ze sobą dodatkowe konsekwencje. Przede wszystkim kupujący nasz temat korzystając z jej zapisów będzie mógł skórkę zupełnie legalnie udostępniać dalej i nic nam z tego tytułu nie płacić. Jest więc ryzyko, że osoba, która przyjdzie na na ThemeForest i zobaczy, że interesujący ją produkt ma licencję GPL zamiast ją kupić, rozejrzy się po sieci czy już gdzie indziej nie jest ona dostępna za darmo. To na pewno wpłynie na wolumen sprzedaży i zakładam, że większość sprzedawców z tego powodu omijać będzie ten sposób licencjonowania. GPL w takim razie sprawi także, że nie będzie można wystawić na sprzedaż skórki w opcji „na wyłączność”.
Kupujących, którzy będą chcieli w ten właśnie sposób obejść ThemeForest od razu przestrzegę: pobranie takiej skórki z innego miejsca będzie oznaczać brak wsparcia technicznego ze strony sprzedawcy i – co jest na pewno bardziej istotne – brak gwarancji jakości kodu. Już teraz sieć jest pełna witryn oferujących darmowe wordpressowe produkty z doklejonym mniej lub bardziej szkodzącym kodem (szczególnie branża SEO upodobała sobie udostępnianie dalej produktów na GPL z doklejonymi spamerskimi odnośnikami). Nie twierdzę, że tak będzie zawsze, ale na 100% jestem pewien, że znajdą się takie osoby.
Wracając do Envato i pełnej licencji GPL: po tej zmianie firma ta ogłosiła, że do portfolio wystawionych tam skórek dołącza firma WooThemes, która do tej pory oferowała swoje motywy na własnej witrynie sprzedawane właśnie na licencji GPL. Więcej informacji znajdziecie na blogu Envato (skąd też pochodzi miniatura tego wpisu).
Komentarze
6 odpowiedzi na „ThemeForest wprowadza pełną licencję GPL dla wordpressowych skórek”
Ale GPL z założenia nie dopuszcza chyba split license, jeśli część kodu jest na GPL, to całość musi być. Za to grafika już nie na przykład. :)
tu sie mozna spierac :) tworca motywu thematic licencjonuje swoj motyw na zasadzie split license na zasadzie ze kazda linijka kodu moze miec albo licencje wlasnosciową, albo gpl: jesli ma w tej linijce zadnego odwolania do wordpressa to jest na licencji komercyjnej.
nie wnikam czy to jest ok; tylko informuje ze niektorzy posuwaja sie az tak daleko :)
Wikipedia twierdzi, że . :P
Split był prosty: cały kod php był na licencji gpl, css, grafika i js’y na komercyjnej. Wszystko wtedy jest jak najbardziej w porządku.
True.
I tak pewnie tylko śladowa ilość będzie na GPLu. Woothemes, może szablony z ElegantThemes + ewentualnie inne firmy które i tak mają GPL i to pewnie będzie na tyle.